Przypomniałem sobie dzisiaj w ramach nudnego popołudnia tą pamiętną debatę Kaczyński-Tusk z 2007 i słowa które wtedy padły z ust Tuska są równie aktualne dzisiaj jak prawie 15 lat temu, mianowicie
– oderwanie Kaczyńskiego od życia przeciętnego Polaka, cen mieszkań, benzyny czy podstawowych produktów żywnościowych i skutki populistycznego rozdawnictwa (wtedy na szczęście na niewielką skalę) pompującego inflację
– dar Kaczyńskiego do ”dzielenia Polaków” – po 6 latach rządów PiS jesteśmy podzieleni jak nigdy…
– dar Kaczyńskiego do ”inwestycji” czyli nie budowanie niczego pożytecznego jak drogi, infrastruktura tylko pomniki i inne bzdety
– już wtedy obiecane ”3 miliony mieszkań” xDDD
– skłócenie nas z Niemcami i Rosją, do niedawna robienie laski Amerykanom dopóki rządził propisowski Trump
– słowa Tuska o rodakach za granicą którzy muszą się wstydzić za fatalne wizerunkowo działania polskiego rządu
– korupcja i defraudacja środków publicznych za pierwszego PiS, rzekoma walka rządu ze zjawiskiem ale tylko wśród przeciwników politycznych (czyli tak jak teraz)
– wykorzystywanie sądownictwa i służb do celów politycznych (już wtedy był Ziobro)
– kłamanie o nadwyżce budżetowej w sytuacji uchwalania budżetu z deficytem i powiększaniem długu publicznego
– zarzut że dla władzy Kaczyński zrobi wszystko tj. zbrata się z Samoobroną, LPR czy lewicą – teoria aktualna do dzisiaj.
Ja nie wiem jak Polacy mogli mieć pamięć złotej rybki żeby ponownie wynieść Kaczyńskiego i jego nieudolną partię do władzy…
#polityka #tusk #bekazpisu #pis #4konserwy #neuropa