Podsumowanie wydarzeń.
Po pierwsze, postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o zablokowaniu uchwały SN zostało podjęte bez podstawy faktycznej i bez podstawy prawnej.
Podstawy faktycznej nie było, bo nie było żadnego sporu kompetencyjnego. Gdyby był, to 23 stycznia Sejm powinien wstrzymać prace i nie pracować nad „reformą” sądów. Oczywiście tego nie zrobił, czym udowodnił, że spór jest wymyślony.
Podstawy prawnej nie było i to z kilku powodów.
Trybunał nie może ingerować w jurysdykcję orzeczniczą Sądu Najwyższego, nie może wstrzymywać wykonania decyzji Sądu Najwyższego, bo nie do tego służy mechanizm „zabezpieczenia”, wreszcie – powołał się na złą podstawę prawną (bo prawidłowej po prostu nie było).
Piszemy o tym w analizie Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego: https://kipk.pl/dokumenty/analizadebaty.pdf
Niezależnie od tego, w zdarzeniu orzeczniczym brały udział osoby nieuprawnione – antysędziowie. Dlatego postanowienie TK nie funkcjonuje w obrocie prawnym.
Po drugie, działanie Trybunału Konstytucyjnego ostatecznie pokazuje, że urząd ten niewiele ma wspólnego z „Trybunałem” i niewiele z „Konstytucyjnością”.
Formalnie rzecz biorąc, skoro TK czyni się właściwym do tego, by blokować wykonanie orzeczenia Sądu Najwyższego, to znaczy, że chce być częścią władzy sądowniczej, a to znaczy, że sam musi spełnić test niezależnego, niezawisłego i bezstronnego sądu. Test taki nakazuje przeprowadzać prawo unijne i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
No więc czy TK jest niezależnym sądem? Czy sędzia Krystyna Pawłowicz, która ma być sędzią sprawozdawcą w sprawie rzekomego sporu kompetencyjnego, gwarantuje niezależność tego rozstrzygnięcia?
Te pytania może postawić każdy sąd w Polsce. A działania TK, które kolidują z prawem unijnym, powinny zostać pominięte w praktyce wymiaru sprawiedliwości. Taki charakter ma dzisiejsze „postanowienie”.
Po trzecie, odbyło się spotkanie u Pana Prezydenta. Nie widzę tu żadnego pola do jakichkolwiek negocjacji. Nie można negocjować przestrzegania prawa i nie można negocjować PRAWDY.
A od minionego czwartku mamy cały festiwal fałszywych informacji rozpowszechnianych w przestrzeni publicznej przez polityków i przedstawicieli organów władzy politycznej, szczególnie na temat uchwały SN z 23.01.2020 r.
15 najbardziej rażących NIEPRAWD zebraliśmy w analizie KIPK, o której już pisałem.
Uchwała SN porządkuje sytuację i daje szansę na zakończenie chaosu. „Postanowienie TK” rujnuje praworządność i odbiera nam prawo do bezstronnego sądu.
Dziś sporo się działo na moim Twitterze, uaktywnili się hejterzy, ale także była okazja do podzielenia się merytorycznymi uwagami. Zapraszam do śledzenia: https://twitter.com/MikolajMalecki
Dziś na żywo, tym razem z Krakowa, mówiłem między innymi o działaniach Trybunału Konstytucyjnego (foto).
Tydzień z walką o praworządność powoli dobiega końca. Dzięki za wspólne patrzenie na polskie prawo i przepraszam za późną godzinę wpisu.
__________
#polityka #neuropa #jebacpis