Ok, teraz tak na serio do mniej ogarniętych kuców – właśnie przegraliście przyszłość Konfederacji.
W wyborach prezydenckich nie chodzi o promocję partii, promuje się jedynie kandydat. Jako, że to pierwsze wybory prezydenckie Konfederacji, mają one większe znaczenie, niż np. w przypadku PiS, PSL cz KO. Pięć lat bezliderowe Razem wystawiiło Zandberga i od tego czasu Zandberg TO Razem – on jest komunikatem partii do wyborców.
Dokładnie to samo dzieje się w Konfederacji. Aby przekonać kogokolwiek spoza żelaznego kucowego elektoratu, Konfederacja MUSI być zjednoczona, mówić jednym głosem. Od teraz będzie to głos Krzysztofa Bosaka. Jego poglądy będą poglądami Konfederacji, jego wypowiedzi – wypowiedziami Konfederacji. I tego już się nie zmieni.
Skrzydło Korwina ma teraz dwie opcje:
a) udawać, że nic się nie stało, być nieznaczącym dodatkiem do Narodowców (coś jak Zieloni w Koalicji Obywatelskiej) i razem z nimi budować partię Narodowo-socjalistyczną;
b) po raz kolejny zacząć budować nową partię (może tym razem się uda!).
#neuropa #polityka #bekazprawakow #korwin #konfederacja #4konserwy