„Może i nie będziemy mogli kupić bananów czy pomidorów, ale to nie jest tak, że nie będziemy mieli czego jeść” – powiedział ostatnio były minister brytyjskiego rządu, zwolennik twardego brexitu.
Dlaczego banany? Otóż Wielka Brytania importuje te owoce m.in. z Kostaryki. Cła są preferencyjne (75 euro na tonę), tyle że wynikają one z umowy EU-CAAA, zawartej między UE a państwami Ameryki Środkowej. A tak się składa, że 29 marca, w przypadku braku porozumienia, umowa ta przestanie obejmować handel z Wielką Brytanią.
Natychmiastowych konsekwencji brexitu będzie dużo więcej. Skończy się darmowy, unijny roaming, podróżowanie ze zwierzętami będzie utrudnione, a obywatele posiadający konta w brytyjskich bankach, przebywając na terenie UE, mogą stracić dostęp do usług.
https://fakty.interia.pl/raporty/raport-ue-przed-wyborami-europejskimi/artykuly/news-brexit-co-wydarzy-sie-29-marca,nId,2772646
Tak sobie czytam ten tekst i jakoś nie wiem czemu uśmiech mam na twarzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#polityka #brexit #neuropa