Duda raczej nie będzie miło wspominał swojej wycieczki do naszego kluczowego sojusznika – Australii [1]. Otóż po tym jak nasz panujący dobrozmianowy Mateusz wbił kolejny nóż w ufne plecy Andrzeja [2] i zablokował w ostatniej chwili kupno starożytnych fregat, na antypodach wybuchł z tego powodu mały skandalik [3]. Australijczycy obniżyli status rozmów dyplomatycznych z „niepoważną” polską delegacją tak, że z Dudą nie chciał rozmawiać nawet premier Turnbull [4].
Osobnym smaczkiem całej historii jest fakt, że Andrzej miał dowiedzieć się o anulowaniu kontraktu z drugiej ręki [5], a kupno fregat miał być głównym celem wizyty.
W polskiej dyplomacji, pomimo wielu zmian, jest po staremu – nasze delegacje latają po całym świecie i wyrządzają więcej złego wizerunkowi Polski niż dobrego. Przeciwko Dudzie protestowała nawet grupka Polonii australijskiej [6].
#tvpis #bekazpisu #neuropa #polityka #duda #australia
[1] https://wpolityce.pl/polityka/408523-polska-i-australia-wkrotce-wzmocnia-wspolprace-wojskowa
[2] https://dorzeczy.pl/kraj/74146/Nie-bedzie-fregat-z-Australii-Morawiecki-zablokowal-zakup.html
[3] https://natemat.pl/246919,andrzej-duda-w-australii-premier-tego-kraju-nie-chcial-rozmawiac-z-duda
[4] https://wiadomosci.wp.pl/rozmowy-bilateralne-andrzeja-dudy-bez-premiera-australii-krytycy-bez-litosci-6286369400903297a
[5] https://www.salon24.pl/newsroom/889038,morawiecki-blokuje-zakup-australijskich-fregat-duda-mial-dowiedziec-sie-z-drugiej-reki
[6] http://wyborcza.pl/7,75399,23801440,protesty-przeciwko-wizycie-andrzeja-dudy-w-australii-konstytucja.html