Najlepsze jest to, ze w kazdym normalnym panstwie taka łachudra jak Obajtek nie bylby nawet brany pod uwage na prezesa Orlenu, a po tym co wczoraj wyszloby to Ziobro i on gora w poniedzialek byliby wywaleni na zbita morde.
Reasumujac mamy za prezesa Orlenu osobe, ktora skladala falszywe zeznania w sądzie, dopuszczala sie czynow nieuczciwej konkurencji wykorzystujac swoje kontakty w firmie, dla ktorej kiedys pracowal, plus nieuczciwy byl takze w stosunku do swojego kolejnego pracodawcy tj. gminy, ktora oklamal, ze nie zarzadza spolka, podczas gdy byl jej wojtem. Facet rownie dobrze, za kilka lat odchodzac z Orlenu moze czerpac nadal informacje z Orlenu i sprzedawac je innym spolkom paliwowym jak jeszcze tego nie robi. Prezesem Orlenu jest oszust, klamca i osoba, ktora jest w stanie zrobic wszystko, zeby sie na kims zemscic, bo nie spelnia jego warunkow tj. nawet zniszczyc firme swojego wujka.
A za prokuratora generalnego mamy czlowieka, ktory nie umie zapanowac nad prokuratura albo ktory umarza niewygodne postepowania dla osob zwiazanych z wladza. Juz serio nie wiem co gorsze.
#polityka #polska #orlen #obajtek