Ja też mam kolegę PiSowca….

Ja też mam kolegę PiSowca. Tyle że jego PiSowskość zamyka się w czterech ścianach i się z nią on nie afiszuje. Na zewnątrz chodzi na parady równości, demonstrował w obronie Konstytucji. Na żadne miesięcznie nie chodzi bo uważa je za obrzydliwe, niepotrzebne i pełne tych PiSowców z którymi nie chce być utożsamiany. Uważa że nie ma przeszkód do tego żeby PiS był zdelegalizowany a jego zwolennicy ograniczeni w prawach obywatelskich. Dziwi się i jest przerażony że niektórzy PiSowcy mają tyle tupetu w sobie żeby wystawić kandydata na prezydenta. Tak jakby bycie PiSowcem nie mogło być prywatną sprawą.

Po prostu taki jest. I jest szczęśliwy.

#polityka #lgbt #bekazpisu