Mariusz „Mad Max” Golonko zamówił mszę na Jasnej Górze w intencji zebrania 120 tysięcy podpisów potrzebnych do zarejestrowania jego „hasztagoworewolucyjnych” list wyborczych. Jak wiadomo, jego rewolucja się skończyła nim zaczęła. Pytanie do wykopowych prawników – czy Maxio może domagać się od Matki Boskiej zwrotu kasiory w związku z niewywiązania się jej ze zlecenia? Czy należą mu się także odsetki? A co z odszkodowaniem za zdechłą rewolution i utracone w związku z nią korzyści? A kto zwróci Maxiowi za wydatki na psychiatrę?
#polityka #bekazprawakow #bekazkatoli #4konserwy #neuropa #kiciochpyta