Znowu Korwin okazał swoją prorosyjskość. Lobbując za zniesieniem sankcji na Rosję wrzuca propagandowy tekst majacy wykazać, że Zachód jest Polsce wrogi a Rosja co najmniej neutralna.
Propaganda polega na tendencyjnym wymienieniu negatywnych rzeczy, które przypisuje Zachodowi i zadanie z dupy pytania czy robi to Rosja.
Mało inteligentny odbiorca się na to łapie i poprawia swój pogląd na Rosję a zaostrza o Zachodzie. Mimo, że część pkt jest podrasowana.
Aby pokazać, że to propaganda prorosyjska na poczekaniu wymyśliłem kilka przykładów zwierciadlanych. Jak widać się da, a można jeszcze więcej. Ale Korwin przywołuje tylko te na korzyść Rosji. Dlaczego? Bo jest prorosyjski. Gdyby był neutralny jak usiłuje ściemniać to nie stawałby regularnie po stronie Rosji przeciwko Polsce. Przecież gdy Korwin tak jak Rosja zarzuca Polsce szkolenie snajperów z Majdanu (tak jak ona nie podajac dowodów) to ktoś może odczuć pokusę aby postawić pytanie :”czy aby ten Janusz to już nie kocha bardziej Rosji niż Polski?”.
Sytuacja jest tu prosta- jeżeli ktoś czesto pozytywnie wypowiada się o NATO jest pronatowski.
Jeżeli ktoś częściej wrzuca prounijne teksty jest prounijny.
Analogicznie Korwin ze swoim chronicznym stawaniem po stronie Rosji jest prorosyjski.
Nie wiem czemu to zaprzeczanie.
fot. Po lewej prorosyjska propaganda Korwina po prawej prounijna zrobiona na podobnej zasadzie.
#korwin #ruskapropaganda #neuropa #4konserwy #rosja #polityka