KACZYŃSKI PRZYSZEDŁ DO…

KACZYŃSKI PRZYSZEDŁ DO PROTESTUJĄCYCH MATEK!

A nie, czekaj. To było za czasów PO. Wtedy ten protest nie był skandaliczny, tylko był walką o lepsze jutro.
Prezes mówił wtedy tak:

W piątek rozmawiałem z paniami i panami, którzy tutaj [w Sejmie – przyp. red.] protestują w sprawie wsparcia państwa dla opiekunów dzieci niepełnosprawnych. Wczoraj przedstawiciele naszej partii przedstawili i przekazali im projekt ustawy, która by rozwiązywała te problemy. Chciałem bardzo mocno podkreślić, że będziemy wykorzystywali wszystkie możliwości po to, by zmusić rząd Donalda Tuska i samego premiera do rozwiązania tej palącj i niezwykle ważnej z punktu widzenia interesów dzieci niepełnosprawnych, ale też niezwykle ważnej moralnie, kwestii.

To jest taka sprawa, która jest swego rodzaju wskaźnikiem, wykładnikiem działania państwa. Działania państwa tam, gdzie kwestie moralne, gdzie kwestie zobowiązań wobec tych, którzy zostali potraktowani przez los szczególnie okrutnie, pokazują, jakie to państwo jest, jaka ta władza jest. Jeżeli ta władza nie jest w stanie wykazać empatii, nie jest w stanie wykazać współczucia, mówię tutaj oczywiście o współczuciu czynnym, takim, które prowadzi do jakiejś poprawy losu, to pokazuje po prostu swoją twarz

Dzisiaj protestujący PiSowi „śmierdzą”.

#bekazpisu #bekazlewactwa #4konserwy.ru #neuropa #polityka