W 2012 poszedłem protestować…

W 2012 poszedłem protestować jak Tusk chciał acta przepychać.
Byli narodowcy, anarchiści, radiomaryjni i.. wszystkich połączyło „nie dla Tuska”.
Nie było burd, kontmanifestacji. Był protest przeciw polityce Tuska.

Dzisiaj przemknął mi wpis, że wykopek poszedł protestować, ale wrócił, bo były flagi lgbt.
Ech.. jak niewiele dzisiaj potrzeba, żeby zostać pożytecznym idiotą pisu

#polityka #protest

Pragnę nieśmiało zasugerować,…

Pragnę nieśmiało zasugerować, że „wojna domowa”, którą widzimy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, nigdy nie wydarzyłaby się w Merytokracji.

Jest tylko jeden skuteczny sposób aby zakończyć nieustającą „Wojnę polsko-polską” i skłócanie społeczeństwa przez polityków – niech prawa wyborcze otrzymują wyłącznie ludzie mający do tego kompetencje!

Jeżeli przeciętny człowiek musi przejść przez min. 30 godzin treningu, egzamin teoretyczny oraz egzamin praktyczny, aby mieć prawo do kierowania kilkutonowym pojazdem, to jakim prawem ten sam obywatel może sterować polityką własnego państwa, nie spełniając żadnych warunków i wymagań?! To jest prosta droga ku przepaści, na dnie której politycy wygrywają wybory za pomocą specjalistów od socjotechniki, a nie dobrego programu.

Wprowadzenie egzaminów wyborczych i zatrzymanie ślepych mas, wybierających na swojego przywódcę osobę, która się (kolokwialnie mówiąc) najładniej uśmiecha, to ciężka i wyboista droga, przez którą musimy jednak przejść, aby uzdrowić naszą demokrację. Korzyści wynikające z takiego rozwiązania są ogromne, potrzeba nam tylko czasu, entuzjazmu i odwagi aby namówić społeczeństwo do dobrowolnego ograniczenia praw wyborczych.

Ruch merytokracja-egzaminy wyborcze (via FB)

#bekazpisu #protest #polityka #takaprawda #wybory

Pytanie do milośników…

Pytanie do milośników #konfederacja. Jakie były w ciągu ostatnich kilku lat wielotysięczne antyrzadowe protesty opozycji które konfa lub jej środowisko popierała i nie rozpowszechniała pisowskiej propagandy?
#polityka #polska #4konserwy #neuropa

ale sie zesrali pisowcy XD,…

ale sie zesrali pisowcy XD, piękne konta typu https://www.wykop.pl/ludzie/quebec4/
https://www.wykop.pl/ludzie/pomywacz/

których aktywność polega na X miesiecy zajebać pisowską propagandą, a teraz to już całkiem odlatują.

#protest
#polityka

W sumie, beka. Były protesty…

W sumie, beka.

Były protesty w sprawie aborcji, kuce i nacjololo bohatersko stanęli w obronie antyludzkiego rządu. Skutek był dość oczywisty – zjazd sondażowy o skali, której Konfederacja nigdy wcześniej nie widziała.

A za aborcją jest, w zależności od badania – od połowy, do około 60% Polaków.

No i teraz Unia, znowu z TK w tle. Opozycji skutecznie udało się wprowadzić narrację o planowanym przez PiS „polexicie”, a wyniki badań opinii są tutaj w kurwę jednoznaczne – za pozostaniem w Unii/przeciwko wyjściu z niej jest, w zależności od badania, od 80 do 90% respondentów (!!!).

Czytaj: plan bitwy jest tutaj skrajnie niekorzystny, bo na każdego polexitowca przypada 8-9 prounijniaków a, z całym szacunkiem – ani Jaruś, ani Bosaczek to nie są potomkowie Leonidasa, żeby z grupką wojowników zatrzymać szturm gigantycznej armii, kek. W tej sprawie nie będzie prawicowych Termopil – tutaj będą prawicowe Kanny.

Co wy więc chcecie na tym ugrać, dokładnie? Znowu bohaterska obrona rządu w konflikcie z narodem – konfliktem który ten rząd przegrał, zanim w ogóle się rozpoczął. Po co? Na co?

Ja rozumiem łechtanie przygłupiego elektoratu, ja rozumiem że okno Overtona samo się nie przesunie – ale o ile w przypadku aborcji mogło się to jeszcze opłacić, bo bazując wyłącznie na sondażach wynik zagadki „kto zyska uznanie społeczeństwa” to był w zasadzie rzut monetą, tak teraz mamy, przypominam, ideologiczną wojnę z 80% Polaków.

Powtarzam więc pytanie – co wy chcecie na tym ugrać, kuce? Bąkiewiczowych naroduchów pomijam, bo już od kilku lat oczywiste było ze to wannabe Oddziały Szturmowe PiS – ale na co liczy tutaj nasza kochana merytoryczna opozycja?

Znowu chcecie wpierdol dostać, by potem płakać że was niesłusznie oskarżają o bycie sojusznikiem PiS?

Nie można było po prostu zamknąć ryj, pozwolić bąkiewiczoym chłopakom się skompromitować i czekać na niechybne glanowanie PiS? Aż tak boicie się Zioberka, że po raz drugi robicie z siebie waflów Jarusia, tocząc nieswoje bitwy?

Nie żebym narzekał, oczywiście – obrazek Konfederacji, zmieniającej narrację o sto osiemdziesiąt stopni parę dni po słynnym zakazie aborcji, gdy się okazało że nastroje społeczne są ciut inne niż się spodziewali, to było coś pięknego. Liczę na powtórkę, kek.

#neuropa #polityka #4konserwy #bekazprawakow