Prawda o liberałach z #neuropa jest taka, że
PO PIERWSZE: Tak bardzo skupili się na trollowaniu Konserw, że już sami nie ogarnęli, że na ich tagu jest masa komuchów, którzy nawet utworzyli sobie swój tag, gdzie ich wprost wyśmiewają, ale nie przeszkadza im to nic, jak cuckoldowi zdrada jego kobiety xD
PO DRUGIE: Przesiąknęli wojenką ideologiczną z #4konserwy, że popłyneli na tyle daleko, żeby bronić lewicowych szurów w polityce. Nieważne, jak bardzo skrajni i idiotyczni są niektórzy politycy Lewicy. Jeśli konserwy się z nich śmieją, to albo trzeba ich skontrować i napisać „A MEMCEN…”, „ALE ZA TO KORWIN”, chociaż pewnie prywatnie sami tymi lewicowcami na swój sposób gardzicie. TREND OCZYWIŚCIE ZACZĄŁ SIĘ W OSTATNICH TYGODNIACH NIECO ODWRACAĆ i jest już kilka osób, które przejrzało na oczy, że lewactwo to zwykli obłąkańcy, ale to wciąż mało
PO TRZECIE: Są najmniej obiektywni ze wszystkich. My jako konserwatyści też mamy różne poglądy na pewne sprawy, ale jak przyjdzie co do czego to potrafimy wyśmiać i pogardzić Narodowcami od Bąkiewicza, z ONRu i innymi debilnymi grupami, wy za to, żeby tylko „dupa nas zabolała” potraficie bronić nawet antykapitalistów, komuchów, razemków i nie wiadomo kogo tam jeszcze
PO CZWARTE: Wpadliście w taką pułapkę, że wasze zdanie uważacie jako prawdę oświeconą. Brak obiektywizmu uwiera was niczym foliowa czapeczka płaskoziemców. Dla was każdy występ prawicowca w mediach, w programach, w kanałąch internetowych to „ZAORANIE PRAWACTWA”, „KOMPROMITACJA PRAWACTWA”. Widzicie tylko to, co chcecie widzieć. Stanowski zadawał Mentzenowi niewygodne pytania? No cóż, taka jest idea tego programu, by być w kontrze. Przecież nie przytakiwałby mu i nie pił jego piwa na live. A wśród was pojawiały się komentarze „Stanowski zmienił swoje poglądy” i tym podobne, co jest oczywiście bzdurą.
PO PIĄTE: Sami przesiąknęliście Korwinem na tyle, że podzielacie jego poglądy w pewnym stopniu XD Oczywiście Korwina nie można brać dosłownie i na poważnie. Wiele jego uwag jest trafnych i na pewno zgadzamy się z częścią jego poglądów, ale żaden z nas nie jest Korwinem, ani jego kopią. A dla was? Sami podzielacie narracje 100 albo 0. Czarne albo białe. W tym niczym nie różnicie się ani od skrajnych narodowców, ani od Korwina. Napiszesz post, że ceny nieruchomości są chujowe? Hahha, udawany wolnorynkowiec, jaka hipokryzja. No spoko, tam zwróciłem uwagę na to, że wszystko drożeje przez wzrost opłat i słabą politykę państwa. Zaraz przekonamy się o tym po cenach w restauracjach, za żywność etc. Zresztą, będąc wolnorynkowcem także wolno skrytykować ceny na rynku, bo konsumentowi się mogą one nie podobać i tyle, to jest naturalne. Po drugie – jeśli ktoś jest liberałem gospodarczym, nie znaczy, że jest anarchokapitalistą albo ultralibertarianinem. Państwo też jest potrzebne, ma swoją rolę i muszą istnieć pewne sektory państwowe, pewne regulacje, to jest naturalne.
Wśród neuropków mógłbym wymienić ze 2-3 osoby, które są w miare normalne i sami potrafią przyznać rację w niektórych kwestiach i dyskutować na poziomie, reszta zachowuje się jak armia trolli z gimnazjum. Skala nienawiści i chamstwa wśród niektórych jest na tyle duża, że potrafią wyszukiwać jakieś posty sprzed X czasu, które dotyczyły bardziej kwestii prywatnej i wyrzucać to na tagach politycznych, żeby kogoś wyśmiać albo go obrazić, co według mnie jest bardzo słabe. Mało tego. Potrafią na podstawie jakiegoś posta specjalnie przekręcić go w taki sposób, aby przedstawić tę osobę w jak najgorszym świetle. Przykład? Ktoś pisze posty o rynku pracy, a oni lecą z propagandą, że jest bezrobotny. No wtf, ludzie, to tylko wykop, dlaczego jesteście takimi żmijami?
#bekazlewacta #konfederacja #bekazprawakow #bekazkuca #lewackalogika #polityka